Znajdziecie w niej orzeźwiający chłodnik na botwinie i maślance, podany oczywiście z jajkiem, ale i szczypiorem i rzodkiewką. Lokalne, polskie tradycje odnajdziecie w smaku naszego białego barszczu biały po wiejsku, podanego z gniecionymi ziemniakami, biała kiełbasą z młodym chrzanem.
W naszej letniej karcie króluję jednak świeże ryby z gospodarstwa nad jeziorem Sejny oraz mięsa od lokalnych, mazowieckich dostawców.
Stąd sandacz, szczupak i sielawa, podane w całości, oczywiście z bufetem sałatkowym „finger food” oraz warzywami grillowanymi oraz młodymi ziemniakami z masłem czosnkowym.
Miłośnikom mięsiwa oraz włoskich akcentów (w końcu właściciel naszego hotelu - Grupa BFC to oficjalny przedstawiciel regionu Trentino w Polsce) polecimy wołowinę dojrzewająca 21 dni na sucho. Pochodząca z tradycyjnego gospodarstwa państwa Sikorskich wołowina została przez nas przygotowana w stylu rodem ze słonecznej Italii. Byście rozkoszowali się tradycją w nowoczesnym wydaniu, a także kuchnią z południa Europy.
Wśród mięs zaoferujemy także T-bone stek alla Fiorentina, antrykot z kością „Rib Eye” cięty na życzenie lub wołowego burgera. Lokalną kuchnie odzwierciedla prawdziwy kotlet schabowy z kostką, podany z młodą irgą z koprem i mizerią na wiejskiej śmietanie u boku.
Nie mogło zabraknąć elementu prosto z naszych sochocińskich oraz mazurskich lasów. Tym razem to pieprznik jadalny, popularnie zwany kurką. Jego wspaniały aromat i charakterystyczny smak to nie wszystko - nie każdy bowiem ma świadomość, że pieprznik zawiera wysokoprzyswajalne białko, błonnik, witaminy (D, E, C, z grupy B oraz beta-karotenu) i minerały. My podamy go ze szpinakowych gnocchi, w cieście francuskim z serem camembert
lub po prostu z młodymi ziemniakami, na masełku, ze świeżą natką.
Niech świeżo i lekko będzie aż do jesieni! Zapraszamy do wspólnego stołu, na chwilę zapomnienia od codzienności. Bez pośpiechu, za to z szacunkiem do natury, delektujmy się smakami i zapachami.